Informacje o restauracji VegeQuchnia, Opole

Restauracja VegeQuchnia oferuje śniadania oraz dania obiadowe kuchni wegetariańskiej i wegańskiej, uzupełnione różnego rodzaju napojami oraz świeżo wyciskanymi sokami owocowymi i warzywnymi, smoothie i boosterami bez zawartości cukru. Nasza siedziba znajduje się w Opolu.

Może to kwestia naszego wieku?

Hmmm… jednak bardziej nam się wydaje, że to po prostu świadomość. Świadomość tego, co jemy i czym oddychamy. Mając 10 lat pływaliśmy i łowiliśmy żaby w Kanale Ulgi i w Odrze. Woda nadawała się do picia, była czysta i tak przejrzysta, że dno widzieliśmy na 2 metry. Po imprezie cudownym lekarstwem na „syndrom dnia wczorajszego” był kefirek, który stał pod drzwiami i łagodził wszelkie dolegliwości. W takim świecie żyliśmy. Czasy późniejsze to nienaturalne piany pływające po rzece, Czarnobyl oraz reszta chemicznych „skarbów” z fabryk i zakładów. No i wtedy powinniśmy interweniować... Naturalna żywność to nie „świrowanie”, czy moda, to wymóg naszych czasów!

Powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, jak naturalna żywność jest ważna dla naszego życia, zdrowia i rozwoju naszych dzieci! Nie sprzeciwiamy się spożywaniu mięsa, ale widzimy, że wegetarianie i weganie to ludzie, u których większość chorób naszych czasów nie występuje.

Gdy po własnych problemach zdrowotnych zgłębiliśmy temat, otworzyły się przed nami drzwi. A właściwie wrota. Wrota do pięknego, kolorowego, przepysznego, aromatycznego i zdrowego świata, jakim jest królestwo warzyw i owoców.

„Lepiej późno niż wcale”

Wcześniej, nie kosztując naturalnej żywności, tkwiliśmy w wąskim wachlarzu smaków i małej przyjemności z jedzenia. Jak mogliśmy nie rozumieć swojego błędu przez tyle lat? Ważne, że teraz zrozumieliśmy i jak mówi stare polskie przysłowie: „lepiej późno, niż wcale”.

Ruszamy w pyszną kulinarną podróż

VegeQuchnia to miejsce, gdzie jedzenie nie jest tylko po to, by zaspokoić głód. VegeQuchnia to kulinarna podróż pełna niespodzianek i przyjemności. To możliwość poznania nowych smaków całego wegetariańskiego i wegańskiego świata.

Mmmm… ślinka nam cieknie, więc kończymy wywody i bierzemy się za jedzenie!